środa, 5 sierpnia 2009

Malwowe puuuudełko 3




Tym razem nie pudełeczko, a pudło raczej.
Wymiary - 35x24x15 cm
Tło brązowych malw to biała farba pokryta nieregularnie smużką złotej.
Ania zamówiła je na biżuterie... hmm... to musi być pokaźna kolekcja:)
To pudełko przypomniało mi czym jest pokora;)

6 komentarzy:

  1. Oczywiście podziwiam precyzję:). A pudełko uczy Cię pokory poprzez wykonanie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Właściwie planowałam na pudełko nanieść jakiś inny motyw (a nie znowu malwy) i skusiłam się na brązowe maki. Zapomniałam o tym, ze nie zawsze wszystko musi mi się udawać za pierwszym razem. Rezultat byl taki, ze zbiżał się deadline, a ja 2 ściany pudełka traktowałam papierem ściernym. Brązowe maki miały i swoich fanów, ale nie powinnam próbować czegoś nowego na tak dużej powierzchni i tuż przed końcem terminu. Pokora tutaj nie dotyczyła więc samego wykonania, a raczej mojego myślenia o swoich zdolnościach... bo jeszcze tyyyyle drogi przede mną, żeby osiągnąć przyzwoity poziom..:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hi, hi też tak mam, ale przynajmniej wiem że muszę się ciągle doskonalić :D

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne pude~łko jak wszystkie wytwory lilulilu:) dodaję do ulubionych

    OdpowiedzUsuń
  5. jest przepiękne...
    brązowe maki brzmią dziwnie, więc myślę, że malwy były dobrym zakończeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawda ? tez tak myślę :)i dziękuje bardzo :)

    OdpowiedzUsuń