wtorek, 30 marca 2010

Taaaa

***
Maluchy w natarciu :) 
tyko pierwsze zdjęcie jakieś zniekształcone...
 
Aaaaaaaaaaaa poza tym znowu w poprzednim poście nie napisałam wszystkiego co powinnam napisać... 


Ehhh co za głowa mi się dostała..
Mianowicie jakiś czas temu zostałam wyróżniona taką oto kwiatuszkową nagrodą 
A wyróżniona zostałam przez niesamowicie zdolną Nesce.... widziałyście co ona wyprawia.... to jakaś magia normalnie :)  
Nesca- jeszcze raz bardzo Ci dziękuję, zostać wyróżnioną przez taką zdolniachę to wielki zaszczyt, zaszczyt nad zaszczytem :)
P.S. Kto ma coraz więcej dziur, szram na rękach od prób doprowadzenia działki do porządku? :D:D::D    A najfajniejsze jest to, że po każdej takiej próbie  robimy ognisko i nie chce się wracać do domu. Chyba warsztacik i pracownie przeniosę na działkę :) taaak.... i jeszcze zaczepimy hamak...:):)

Buziaki robaki :)
***

4 komentarze:

  1. Były prawie odciski i ognisko:)Pozdrawiam wiosennie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie podobają mi się te małe tworki :) Zwłaszcza fioletki ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. fioletki cudne! :)

    ja tez nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła siedzieć z kamulcami na świeżym powietrzu :)

    OdpowiedzUsuń